niedziela, 16 kwietnia 2017

Alleluja! Jezus żyje!!!



Święty czas Paschy jest okazją do zastanowienia się nad tym ,jak wielkie rzeczy uczynił Wszechmogący. Uniżył samego siebie, przyjął postać sługi by nas grzesznych wynieść w wieczności do Jego chwały. Tak wielka tajemnica obnaża prawdę o moim grzechu, słabości i przywiązaniu do rzeczy małych.
Niech nadzieja nigdy nie gaśnie a każdy trud życia codziennego zbliża każdego z nas do Krzyża Chrystusowego, byśmy w nim otrzymali odkupienie.
Jak Pan zrasza pola deszczem by przynosiły plon, tak niech obficie zrasza swymi łaskami serca by przynosiły owoce dobra, miłości i radości.
Wszelkiego Błogosławieństwa.
Chrystus Zmartwychwstał! Prawdziwie Zmartwychwstał! Alleluja!!!

niedziela, 4 grudnia 2016

Czas Adwentu - czas nadziei

Za nami już kolejny rok liturgiczny, który zakończyliśmy mszą święta i adoracją, wdzięczni Panu Bogu za otrzymane od Niego dobra i łaski. Niech nas umacnia w dobrych postanowieniach ten czas, który już od tygodnia przeżywamy w Kościele - czas adwentu.
Adwent z łac. adventus - oznacza przyjście. Wierni Kościoła katolickiego oczekują na powtórne przyjście Pana Jezusa, przygotowując swoje serce na to wydarzenie. Adwent jest czasem nadziei i wielką szansą na odnowienie relacji z Panem Bogiem. Przez pokorę Maryji uczy nas jak być gotowym każdego dnia na Jego przyjście. 
Sam Jezus zachęca nas do wiernego czuwania na modlitwie: "Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe". (Mt 26,41); oraz "Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny". (Mt 25,13). Niech ten czas wyda dobre owoce naszego nawrócenia. Niech stanie się przykładem i mobilizacją dla innych poszukujących Boga.
Maryja, która w radości i pokoju znosiła wszelkie uciski i przeszkody, jest dla nas umacniającym wzorem w chwilach zwątpienia i niepokoju. Jej macierzyńska dobroć i troska o zbawienie dusz ludzkich, świeci jak latarnia morska na wzburzonych falach naszych słabości. Któż może oprzeć się tej matczynej dobroci i czułemu słowu, które kieruje do nas Najświętsza Maryja: "Zróbcie wszystko cokolwiek wam powie..." (J 2,5). Jej obecność jest pokrzepieniem a jednocześnie wzorem posłuszeństwa i pokory. Tak niewiele trzeba - być gotowym - to znaczy przyjąć Słowo  Boże do swojego serca, żyć tym słowem i w każdym człowieku szukać spojrzenia Boga. Być gotowym - to być zanurzonym w Miłosierdziu Bożym i jednocześnie być jego odzwierciedleniem, to być miłosiernym. 

Bądź uwielbiona
Maryjo Oczekująca,
mrok mego serca światłem rozświetlająca.
Pokory mnie ucząca
obecnością swoją krzepiąca,
zawsze wspierająca...
do modlitwy zachęcająca .....
wiarę umacniająca......
Matko miłująca
Nadzieję rodząca.
Amen


https://www.youtube.com/watch?v=C6_V6_V0iYQ
"W tym świętym czasie oczekiwania...."

środa, 26 października 2016

Adoracja z Maryją

Serdecznie zapraszamy wszystkich do wzięcia udziału w spotkaniu z żywym Jezusem, uobecnionym w Najświętszym Sakramencie.
Nie może ciebie zabraknąć. Jezus czeka również na ciebie. Porzuć swoje troski i zmartwienia i przyjdź na to spotkanie. On da ci wszystko czego potrzebuje twoja dusza - zatroszczy się o wszystko - tylko przyjdź i oddaj Bogu chwałę, dziękując Mu za wszystko co masz.
Przy boku Maryji, razem z nami uwielbij Boga - dawcę życia, pokoju i miłości.

Msza Święta z adoracją, uwielbieniem i indywidualnym błogosławieństwem - piątek 28 października 2016, wyjątkowo o godzinie 20.00.

Zaprasza Wspólnota Marana Tha w Wejherowie.


piątek, 23 września 2016

Msza Święta z Adoracja 30 września 2016.

Już za tydzień odbędzie się pierwsza w tym roku katechetycznym Msza Święta z adoracją, modlitwą uwielbienia oraz indywidualnym błogosławieństwem. Serdecznie zapraszamy wszystkich członków wspólnoty Marana Tha, Adoracji, Szkoły Biblijnej, przyjaciół i sympatyków ale przede wszystkim tych, którzy chcą odnowić relację z Bogiem. Tych którzy czują się osamotnieni, zranieni, opuszczeni, jak i tych co żyją w przyjaźni, radości i zadowoleniu. Każde serce wielbiące Pana otrzyma potrzebnych łaska w mocy Ducha Świętego.
Zapraszamy każdego! Ciebie również!


niedziela, 18 września 2016

Katecheza Ks. Andrzeja Kowalczyka dla wspólnoty Marana Tha

17. HIERARCHIA. WIERNI ŚWIECCY I ŻYCIE KONSEKROWANE (KKK, str. 218-232) 

Modlitwa
Kościół jest rzeczywistością zarazem duchową i widzialną; duchową, ponieważ należą do niego dusze osób zbawionych oraz przebywających w czyśćcu; jest widzialną, ponieważ obejmuje osoby ochrzczone będące w jedności z biskupem Rzymu. Kościół jako widzialny lud Boży musi posiadać widzialną władzę. Władza w Kościele nazywa się hierarchią. Nie jest ona wybierana w sposób demokratyczny, to znaczy przez ogół członków Kościoła. Zobaczmy skąd się bierze władza w Kościele, ale przede wszystkim jak powstał sam Kościół.
Przeczytajmy Mt 10,1-16. Dwunastu apostołów to nowy lud Boży powołany przez Jezusa w miejsce dwunastu pokoleń Izraela.
Przeczytajmy Mt 16,13-20. Co wynika z tego tekstu? [Jezus miał zamiar założyć Kościół i przewidział apostoła Szymona na jego widzialną głowę]. Czego symbolem są klucze? [symbolem władzy]. Co to znaczy „Na tobie zbuduję Kościół mój”? [Tam gdzie Piotr, tam Kościół].
Przeczytajmy Mt 28,16-20 (Rozesłanie apostołów na cały świat). Czy apostołowie poszli nauczać z własnej woli? [zostali posłani]. Jezus ich posyła i obiecuje, że będzie z nimi zawsze (oraz z ich następcami).
Kiedy Jezus tą obietnicę realizuje? Patrz J 21,15-17 [po swoim zmartwychwstaniu]. A zatem, od kogo pochodzi władza w Kościele? [Od Jezusa za pośrednictwem apostołów]. Następcami apostołów są biskupi. Zastępcą Jezusa jest każdy następca Piotra, czyli biskup Rzymu. Tylko ktoś, kto jest posłany przez biskupa będącego w jedności z papieżem może spełniać w Kościele funkcję nauczycielską lub kierowniczą.
Przeczytajmy punkt 875 str. 219.
Co jest pierwszym obowiązkiem władzy w Kościele, czyli obowiązkiem biskupów? (Patrz Mt 28,16-20). 
Aby Urząd Nauczycielski Kościoła mógł dobrze wypełnić zadanie głoszenia Ewangelii i nauczania ludu Bożego, Jezus Chrystus obdarował  następcę św. Piotra charyzmatem nieomylności w sprawach wiary i moralności. 
Stopnie hierarchiczne w Kościele. Dzieje Apostolskie mówią o biskupach, prezbiterach i diakonach. Są to zasadniczo „posługi”, które otrzymuje się na mocy święceń (modlitwa z nałożeniem rąk przez biskupa). Inne urzędy czy posługi nie łączą się ze specjalnymi święceniami. Do nich należą: kardynał, arcybiskup (zwierzchnik metropolii obejmującej zwykle trzy diecezje, ale nie posiada on rzeczywistej władzy nad diecezjami metropolii poza własną), biskup pomocniczy (sufragan), wikariusz generalny (zastępca biskupa ordynariusza), oficjał (przewodniczący sądu kościelnego), dziekan (przełożony nad dziesięcioma parafiami), proboszcz (zarządca parafii), wikariusz (pomocnik proboszcza). Tytuły honorowe nadawane kapłanom pełniącym wysokie urzędy w Kościele lub za szczególne zasługi są następujące: infułat (nadaje papież), prałat (nadaje papież), kanonik (nadaje biskup). Kiedyś kanonicy stanowili radę biskupa, która nazywała się kapitułą. Kapłan pełniący jakiś wyższy urząd w Kościele lub posiadający tytuł honorowy posiada prawo do noszenia specjalnego stroju. 
Skąd się wzięły w Kościele zakony? Przeczytajmy punkt 918. Co to są rady ewangeliczne? [Radami ewangelicznymi są: ubóstwo, czystość i posłuszeństwo]. 
Wierni świeccy powinni razem z hierarchią i osobami konsekrowanymi czuć się odpowiedzialni za Kościół i współpracować ze swoimi pasterzami według charyzmatu, jaki otrzymali, w dziele wzrostu wspólnoty kościelnej.

Czy pomyślałeś, jak mógłbyś być użyteczny Kościołowi, do którego Cię Chrystus powołał?
Modlitwa

niedziela, 11 września 2016

Rozpoczęcie nowego roku katechetycznego 2016/2017

Drodzy przyjaciele i współbracia wspólnoty Marana Tha,
Z przyjemnością informuję że po przerwie urlopowej, od przyszłego piątku tj. 16 września 2016  -  rusza kolejny etap naszych wspólnych spotkań.

Z radością pragniemy przywitać nowego opiekuna ks. Wojciecha Niemczyka,  otrzymanego z Bożej Łaski  i na wspólny pożytek Kościoła powszechnego, życząc Jemu i nam obfitości łask, błogosławieństwa Bożego i nieustannej opieki Maryi naszej Matki.
Byśmy w pokorze służyli sobie wzajemnie i innym, a wspólne spotkania były umocnieniem, pokrzepieniem i odpowiedzią dla szukających Boga. Niech nasze serca zapłoną Ogniem Miłości Bożej do tego by móc naśladować Jezusa - Prawdę Jedyną w drodze do świętości.

Nasze spotkania będą się odbywały w pierwszy i trzeci piątek każdego miesiąc w salce parafialnej przy Konwikcie o stałej godzinie , czyli o 19:00. Natomiast msza święta z adoracją i modlitwą uwielbienia zawsze w ostatni piątek miesiąca również w Konwikcie o 19:00.
W razie nagłych i nieoczekiwanych zmian zostaniecie drodzy bracia i siostry poinformowani w kolejnej wiadomości.

SPOTKANIA FORMACYJNE:
I i III piątek miesiąca
Ostatni piątek miesiąca - Msza święta z adoracją i modlitwą uwielbienia.

Serdecznie zapraszamy.

wtorek, 19 lipca 2016

Najświętsza Maryja Panna z Góry Karmel

Choć uroczystość Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel obchodziliśmy w sobotę tj. 16 lipca, to warto wspomnieć dla przypomnienie, a dla tych co nie wiedzą do informacji, historię i obietnice jakie dała Matka Boża św. SZYMONOWI STOCK w objawieniu w nocy z 15 na 16 lipca 1251 r. 
Z powierzenia swojego Syna, Maryja jest Matką każdego z nas i pragnie przytulać każdego z nas. Miejmy odwagę przyznawać się do Niej, jak Ona to czyni a na znak naszej wierności stańmy się świadkami i przywdziejmy szkaplerz święty, który jest znakiem Jej miłości do nas i zarazem znakiem oddania się pod Jej wolę.

Zachęcam do krótkiej poniższej lektury.





Najświętsza Maryja Panna z Góry Karmel i Szkaplerz Karmelitański

Dnia 16 lipca 1251 r. święty Szymon Stock otrzymuje najbardziej niezwykły znak zbawienia, jaki kiedykolwiek był dany człowiekowi.

Pewnego dnia podczas spaceru po ulicach Rzymu spotkali się trzej oddani słudzy Pana. Jednym z nich był Dominik de Guzmán, który poszukiwał właśnie ludzi do zakładanego przez siebie zakonu kaznodziejów, nazwanego później zakonem dominikańskim. Drugim był Franciszek z Asyżu, który nie tak dawno zgromadził wokół siebie grupę ludzi mających służyć tej, którą zwał Panią Biedą. Trzecim był ojciec Angelo, pochodzący z daleka, z góry Karmel w Palestynie, wezwany do Rzymu ze względu na sławę kaznodziei. Wszyscy trzej, oświeceni przez Ducha Świętego, rozpoznali się nawzajem i w czasie rozmowy wygłosili wiele przepowiedni. Święty Angelo przepowiedział na przykład stygmaty, którymi Bóg miał dotknąć świętego Franciszka. Święty Dominik przepowiedział: "Pewnego dnia, bracie Angelo, Najświętsza Maryja Panna obdarzy Twój zakon darem, który będzie znany jako Brązowy Szkaplerz, a mojemu zakonowi kaznodziejów podaruje kult Różańca. I przyjdzie czas, w którym zbawi Ona świat poprzez ów Różaniec i szkaplerz". 
Na miejscu tego spotkania zbudowano kaplicę, która po dziś dzień istnieje w Rzymie. (1)

Matka i ozdoba Karmelu

To właśnie na słynnej górze Karmel na wybrzeżu palestyńskim Prorok Ognia - Eliasz, dostrzegł niewielką chmurkę, która w okresie wielkiej suszy zapowiadała ożywczy deszcz mający spaść na wysuszoną ziemię. Dzięki nadnaturalnej intuicji poznał, że ta zwykła chmura o kształcie stopy symbolizuje ową błogosławioną Niewiastę, zapowiedzianą później przez proroka Izajasza ("Oto Dziewica pocznie i wyda na świat Syna"), tę, która będzie Matką Zbawiciela. Z Jej dziewiczego łona miał wyjść Ten, który obmywając swoją krwią ziemię wysuszoną przez grzech, otworzy ludziom bramy łaski. 
Wedle tradycji z następców Eliasza wziął początek zakon karmelitów, dla którego Najświętsza Maryja jest Matką i ozdobą, wedle słów Izajasza "Chwała Libanu dana jest jej, ozdoba Karmelu i Saronu" (Iz 35,2). 
Pustelnicy z góry Karmel z Palestyny udali się do Europy i osiedlaliw różnych krajach, między innymi w Anglii, gdzie żył św. Szymon Stock.

Szymon Stock: szlachcic i święty

Szymon urodził się w roku 1165 w zamku Harford w hrabstwie Kent w Anglii, w odpowiedzi na żarliwe modlitwy o potomka pobożnych małżonków, którzy łączyli w sobie najwyższe szlachectwo z cnotą. 
Jeszcze przed narodzinami matka poświęciła go Najświętszej Maryi Pannie. W podzięce za szczęśliwe rozwiązanie i prosząc o szczególną opiekę dla synka, jego matka, zanim po raz pierwszy go nakarmiła, ofiarowała go Matce Boskiej, odmawiając na kolanach Ave Maria. Chłopiec już bardzo wcześnie nauczył się czytać. Idąc za przykładem swoich rodziców, zaczął odmawiać Koronkę do Najświętszej Maryi Panny, a później również Psałterz. W wieku siedmiu lat rozpoczął studia na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu w Oksfordzie, osiągając tak dobre wyniki, że zaskoczył tym samych profesorów. W tym samym czasie został także dopuszczony do Komunii Świętej i ofiarował swoje dziewictwo Najświętszej Maryi Pannie. 
Z powodu zawiści starszego brata i słuchając wewnętrznego głosu, który nakłaniał go do porzucenia świata, w wieku 12 lat opuścił dom rodzinny i znalazł schronienie w lesie, gdzie żył odtąd w całkowitym odosobnieniu przez 20 lat, poświęcając się modlitwie i pokucie.

Zakon Karmelitów

Matka Boża wyjawiła mu swoje pragnienie, aby przyłączył się do pewnych mnichów, którzy mieli przybyć do Anglii z góry Karmel w Palestynie, "przede wszystkim dlatego, że mnisi ci w szczególny sposób oddali się Matce Boga". Szymon opuścił więc swoją samotnię i będąc posłusznym nakazom Nieba, odbył studia teologiczne, po czym przyjął święcenia kapłańskie. Poświęcił się głoszeniu kazań, aż do chwili, gdy w roku 1213 przybyli ojcowie karmelici. Wówczas mógł już przywdziać habit zakonny w Aylesford. 
W 1215 r. sława cnót Szymona dotarła do uszu św. Brokarda, Generała Łacińskiego Zakonu Karmelitów. Zechciał on, aby Szymon został jego pomocnikiem w kierowaniu zakonem. W 1226 r. mianował go Generalnym Wikariuszem wszystkich prowincji europejskich. 
Święty Szymon musiał stawić czoło prawdziwej nawałnicy skierowanej przeciwko karmelitom w Europie, jaką rozpętał szatan poprzez ludzi zwanych zelotami - gorliwymi w przestrzeganiu prawa kościelnego. Chcieli oni za wszelką cenę, używając różnego rodzaju pretekstów, zlikwidować Zakon Karmelitów. Jednakże Ojciec Święty wydał bullę, w której ogłosił, że istnienie zakonu jest zgodne z prawem i z dekretami Soboru Laterańskiego, a także zezwolił zakonnikom na kontynuowanie dzieła zakładania nowych fundacji w Europie. 
W 1237 r. święty Szymon wziął udział w Kapitule Generalnej Zakonu w Ziemi Świętej. Podczas następnej Kapituły, w roku 1245, został wybrany szóstym Przeorem Generalnym Karmelitów.

Wielka Obietnica: nie zaznasz ognia piekielnego

Bulla papieska złagodziła chwilowo gniew wrogów zakonu, ale nie ugasiła go całkowicie. Po pewnym okresie względnego spokoju prześladowania rozpoczęły się z jeszcze większą mocą. 
Pozbawiony wsparcia, święty Szymon zwrócił się do Najświętszej Maryi Panny z całą goryczą, jaka przepełniała jego serce, prosząc Ją o sprzyjanie jego zakonowi, tak doświadczonemu przez los, i błagając o zesłanie jakiegoś znaku świadczącego o przymierzu łączącym zakon z Maryją. 
Rankiem 16 lipca 1251 r., gdy odmawiał piękną, ułożoną przez siebie modlitwę Flos Carmeli (2), wedle jego własnej relacji, jaką zdał ojcu Piotrowi Swayngtonowi, swojemu sekretarzowi i spowiednikowi: "nagle ukazała mi się Matka Boża w otoczeniu wielkiej niebiańskiej świty i trzymając w ręce habit Zakonu, powiedziała mi: 
"Weź, Najukochańszy Synu, ten szkaplerz twego Zakonu, jako wyróżniający znak i symbol przywilejów, który otrzymałam dla ciebie i dla wszystkich synów Karmelu. Jest to znak zbawienia, ratunek pośród niebezpieczeństw, przymierze pokoju i wszechwieczna ochrona. Kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego".(3) 
Ten niezwykły dar został natychmiast rozpowszechniony wszędzie tam, gdzie znajdowały się siedziby karmelitów i poświadczony licznymi cudami, które za jego sprawą dokonały się w wielu miejscach i doprowadziły w końcu do zamilknięcia przeciwników Braci Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. 
Święty Szymon miał również dar języków. Dożył późnej starości, osiągając wyżyny świętości i dokonując wielu cudów. Oddał swoją duszę Bogu 16 maja 1265 r.

Przywilej Sobotni: Wyzwolony z czyśćca w pierwszą sobotę po śmierci

Oprócz tego szczególnego zapewniania o zbawieniu dla noszących Szkaplerz, Matka Boża udzieliła innej obietnicy, znanej jako Przywilej Sobotni. 
W następnym stuleciu, 3 marca 1322 r. ukazała się papieżowi Janowi XXII, obwieszczając tym, którzy będą nosić Jej Szkaplerz: "Ja, Wasza Matka, zejdę w cudowny sposób do czyśćca w następną sobotę po waszej śmierci, obmyję was z win i zabiorę was na świętą górę wiecznego żywota".(4) 
Jakie są więc obietnice Matki Bożej dla noszących Szkaplerz?

1. Kto w chwili śmierci będzie miał na sobie Szkaplerz, nie zazna ognia piekielnego.

Co chciała przez to powiedzieć Matka Boża? Po pierwsze, składając swoją obietnicę, Maryja nie chciała powiedzieć, że osoba, która umrze w grzechu śmiertelnym, dostąpi zbawienia. Śmierć w grzechu śmiertelnym oznacza wieczne potępienie. 
Obietnicę Maryi można bez wątpienia zinterpretować w następujący sposób: "kto w chwili śmierci będzie miał na sobie Szkaplerz, nie umrze w grzechu śmiertelnym". Aby to wyjaśnić, Kościół bardzo często dodaje do obietnicy słowo "nabożnie": "ten, kto umrze nabożnie, nie zazna ognia piekielnego". (5)

2. Matka Boża uwolni z czyśćca w pierwszą sobotę po śmierci tego, kto nosił Szkaplerz.

Aby móc skorzystać z Przywileju Sobotniego, dzięki któremu według słów matki Bożej Ona uwolni z czyśćca duszę do najbliższej soboty po śmierci, należy: 
- nosić Szkaplerz i zachowywać czystość stosownie do stanu; 
- odmawiać codziennie wybrana wcześniej modlitwę, na przykład: "Pod Twoją obronę", "Witaj Królowo" itp.
Jeśli będziemy postępować wiernie wedle słów Matki Boskiej, Ona tym bardziej wiernie dotrzyma swej obietnicy, jak ukazuje to następujący przykład: 
W czasie misji w kościele pewien młodzieniec, dotknięty Łaską Bożą, porzucił złe życie i przywdział Szkaplerz. Po pewnym czasie ponownie popadł w złe obyczaje i ze złego stał się jeszcze gorszym. Lecz mimo tego zachował Szkaplerz. 
Najświętsza Dziewica, Matka zawsze miłościwa, sprowadziła na niego ciężką chorobę, podczas której we śnie młodzieniec ujrzał siebie samego przed Sądem Boskim, który za złe uczynki skazał go na wieczne potępienie. 
Na próżno nieszczęsny przed Najwyższym Sędzią powoływał się na fakt posiadania i noszenia Szkaplerza Najświętszej Matki. 
- A gdzie są obyczaje, które byłyby godne tego Szkaplerza? - zapytał go Bóg. 
Nie wiedząc, co odpowiedzieć, nieszczęśliwy zwrócił się wówczas do Matki Boskiej. 
- Ja nie mogę odwołać tego, co postanowił mój Syn - odpowiedziała Maryja 
- Ależ Pani, wykrzyknął młodzieniec, ja się zmienię. 
- Obiecujesz? 
- Tak. 
- A zatem żyj. 
W tej samej chwili chory obudził się i przerażony tym, co zobaczył i usłyszał, ślubował, że będzie odtąd z powagą nosił Szkaplerz Maryi. I rzeczywiście, wyzdrowiał i wstąpił do Zakonu Premonstratensów (Norbertanów). Po życiu pełnym budujących uczynków oddał swą duszę Bogu. Tak głoszą kroniki tego zakonu(6).

Szkaplerz i Fatima

Czy Szkaplerz ma jakiś związek z Fatimą? 
Po ostatnim objawieniu się Matki Bożej w Grocie Iria ukazały się oczom pastuszków różne sceny. W pierwszej z nich Matka Boska Różańcowa pojawia się u boku św. Józefa, trzymając Dzieciątko Jezus. W następnej Maryja ukazuje się jako Matka Boska Bolesna u boku Pana Naszego Jezusa Chrystusa przygniecionego boleścią w drodze na Kalwarię. Wreszcie Matka Boska Chwalebna, koronowana na Królową Nieba i Ziemi, pojawia się jako Matka Boska Karmelu, trzymająca w dłoniach Szkaplerz. 
- Dlaczego zdaniem siostry Matka Boska ukazała się w tej ostatniej scenie, trzymając Szkaplerz? - zapytano Łucję w 1950 r. 
- Dlatego, że Matka Boża chce, abyśmy wszyscy nosili Szkaplerz - odpowiedziała Łucja. "I to właśnie dlatego Różaniec i Szkaplerz, dwa najbardziej uprzywilejowane sakramentalia maryjne, nabierają dziś jeszcze większego uniwersalnego znaczenia niż kiedykolwiek w historii"(7).

Praktyczne uwagi na temat Szkaplerza

- Ci, którzy noszą Szkaplerz Karmelitański, oprócz wielkiej obietnicy zachowania od piekła, szczególnego Przywileju Sobotniego, zaszczytnego tytułu braci Najświętszej Dziewicy, ratunku od niebezpieczeństw i wielkiej liczby odpustów, mają udział we wszystkich chwalebnych uczynkach dokonywanych w Zakonie. 
Oznacza to, że w Zakonie Karmelitańskim wszystko, co określa się wspólnym mianownikiem "chwalebne uczynki" (dobra duchowe), czyli cnoty, Msze Święte, modlitwy, posty, dyscypliny, ofiary, owoce Misji, wypełnianie złożonych ślubów, surowości życia klasztornego, efekty apostolatu kultu Najświętszej Dziewicy z Karmelu i Jej Świętego Szkaplerza itd. stanowią wspólne dziedzictwo czy też dobro wspólne, które jest rozdzielane między wszystkich członków, którzy czy to poprzez powołanie religijne, czy też na mocy przywileju uczestnictwa należą do wspomnianego Zakonu Matki Bożej z Góry Karmel. 
Szkaplerz może być nakładany także małym dzieciom, jeszcze nieświadomym, jako "obrona i ratunek od niebezpieczeństw". Poza tym, kiedy już dorosną, jeśliby nawet na swoją zgubę porzucili i zaczęli prowadzić życie religijnie obojętne, wystarczy, że ktoś włoży im Szkaplerz, aby znowu korzystali z jego przywilejów. 
Może on też być nałożony umierającym grzesznikom, którzy zgodzą się go przyjąć, a wówczas będzie on dla nich gwarancją zbawienia. Dlatego kapłani wzywani do umierających mieli zwyczaj proponować im najpierw przyjęcie Szkaplerza, który torował dalszą drogę. Wiele razy zdarzało się, że zatwardziali grzesznicy prosili o księdza po tym, gdy ktoś bez ich wiedzy umieścił Szkaplerz u ich węzgłowia. 
Aby móc doświadczyć Przywileju Sobotniego, niegdyś bardzo popularną w Europie była nabożna praktyka, nakazywana przez kapłanów. Polegała ona na tym, że zamiast odmawiania koronki (Małego Oficjum) i odpowiednich postów, należało odmawiać siedem razy Ojcze Nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu... ku chwale Siedmiu Radości Matki Boskiej. 
- Ze względu na to, że Szkaplerz powinien być symbolem przymierza z Matką Bożą, zaleca się częste nabożne całowanie go. Przez tę praktykę - miłą Matce Boskiej - zyskuje się również odpusty. 
- Kiedy dokonuje się zamiany Szkaplerza, najbardziej stosownym sposobem pozbycia się starego w godny sposób jest spalenie go, nigdy natomiast nie należy wyrzucać go do śmieci niczym starego przedmiotu. 
Osoba, na którą nałożono kiedyś Szkaplerz, ale nie nosiła go przez długi czas, sama może założyć go ponownie, bez konieczności nowego błogosławieństwa czy nałożenia go przez kapłana.

(1) John Haffert, Maria na sua promessa do Escapulŕrio, Ed. Carmelo, Aveiro, Portugal, 1967, s. 265-266.
(2) Po łacinie ta piękna modlitwa brzmi następująco: Flos Carmeli Vitisflorigera, Splendor Coeli, Virgo puerpera, Singularis; Mater mitis, sede viri nescia. Carmelitis da privilegia, Stella Maris (Kwiecie Karmelu, Płodna Winnico, Ozdobo Niebios, Jedyna Matko Dziewico, O Najwybrańsza, Matko Łagodna i Czysta, Wierna Dzieciom Karmelu, bądź miłosierna, o Gwiazdo Morza).
(3) Les Petits Bollandistes, Bloud et Barral, Paris, 1882, s. 592.
(4) O. Simňn Ma. Besalduch, OCD, Enciclopedia del Escapulario del Carmen, Luis Gili Editor, Librerěa Cat. Barcelona.
(5) John Harffert, op. cit., s. 34
(6) Enciclopedia del Escapulario, s. 167.
(7) John Harffert, op. cit., s. 272, 269