wtorek, 23 grudnia 2014

Gloria in exelsis Deo

Wielką radość zwiastuje nam gwiazda na niebie - oto Matka powiła Syna i położyła Go na sianku w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie.
Życzę wszystkim zawsze gotowego serca na przyjęcie Narodzonego Jezusa.
Niech przykład pasterzy będzie dla nas wzorem niezwłocznego podążania na spotkanie z Panem, abyśmy nigdy nie "przespali" najważniejszej chwili, gdy Pan na nowo rodzi się w naszym sercu.
By każde ludzkie serce stało się Betlejemską stajenką.

Niech błogosławieństwo Boskiej Dzieciny spłynie na każdego i umocni wszystkich znękanych, utrudzonych i osamotnionych. Niech rozweseli Swoją radością byśmy słowami pieśni oazowej wraz ze Św. Teresą z Avilla, pełni ufności potrafili zaśpiewać " Nie bój się, nie lękaj się - Bóg sam wystarczy".





niedziela, 23 listopada 2014

POCZUCIE GRZECHU

Dać się uzdrowić i umocnić
Poczucie grzechu to nie to samo, co egocentryczne poczucie winy. To ostatnie polega na wewnętrznym niepokoju, że nie jestem taki, jaki powinienem być - że nie dorastam do moich własnych wyobrażeń o sobie, albo że dopuściłem się postępku, który nie przynosi mi chluby. Natomiast poczucie grzechu płynie z gorzkiej świadomości, że we mnie i w moim postępowaniu są różne rzeczy, które nie podobają się Bogu, a On przecież niewątpliwie mnie kocha.

Msza Święta z Uwielbieniem WODA ŻYCIA

27 listopada 2014 godzina 19.00 Konwikt Św. Leona w Wejherowie.
Msza Święta, Adoracja Najświętszego Sakramentu i Uwielbienie.

Zaufaj Jezusowi, pozwól aby odmienił twoje serce. Napełnij się Wodą Życia i uwierz w Jego Miłosierdzie. On jest Prawdziwą Miłością.


Adwentowe Nieszpory

Wzorem poprzedniego roku Wspólnota Matana Tha zaprasza członków wszystkich wspólnot duszpasterskich i formacyjnych oraz wszystkich, którzy pragną modlić się Liturgią Godzin na wspólne nieszpory w sobotę przed każdą niedzielą adwentową o godz. 17:30. Teksty liturgiczne zostaną przygotowane na kartkach.

Serdecznie Zapraszamy!


poniedziałek, 20 października 2014

Zaproszenie do wspólnej modlitwy

Zapraszamy do wspólnej modlitwy mszą świętą oraz uwielbieniem Pana Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie.
Czwartek 30 października 2014 roku o godzinie 19:00 w Konwikcie Św. Leona przy ul. 3 Maja 19 w Wejherowie.



poniedziałek, 13 października 2014

Słowem napełnieni

Wszyscy wróciliśmy z rekolekcji umocnieni słowem i napełnieni Łaską Bożą. Niech za to będzie Chwała i Uwielbienie Bogu Jedynemu , który nieustannie przychodzi ze swoimi darami na każdej mszy świętej. Niech będzie Bóg Błogosławiony za wszystkie sytuacje i zdarzenia, za każdego spotkanego człowieka. Nasze dziękczynienie niech dotrze do Wszechmocnego, niech stanie się miłą Jemu pieśnią słów - Kocham Cię. 















Życie, grzech, spowiedź ....

Spowiedź i życie
      Pielgrzymi wspinający się na Górę Synaj (Egipt) szlakiem Sayyidua Musa w połowie drogi muszą przejść przez tzw. „bramę spowiedzi”. Jest to wąski przesmyk skalny, który mnisi prawosławni, stróże pielgrzymiego szlaku, zamurowali niegdyś zostawiając jedynie wąskie przejście – bramę. Jak mówi tradycja, każdy pielgrzym, który chciał wejść na górę Synaj, był zobowiązany w tym miejscu odbyć spowiedź.
     Chrześcijański Wschód, inspirujący się radykalną duchowością ojców pustyni, miał i nadal ma większą odwagę proponowania i wymagania spowiedzi od wiernych. Do dzisiaj w wielu wspólnotach prawosławnych przed każdą Komunią św. wymagana jest spowiedź, a kapłan tuż przed jej udzieleniem stawia niekiedy pytanie: „Czy byłeś u spowiedzi?” I nie jest to uważane za nie stosowne. Duszpasterska tradycja katolicka jest odmienna. Ulega ona dzisiaj raczej przeciwnemu niebezpieczeństwu – unikaniu czy wręcz lekceważeniu spowiedzi indywidualnej.

Dlaczego trudno przystępować do sakramentu pojednania?

       Wyznanie własnych grzechów przed kapłanem bywa zwykle bardzo trudne. Nasze grzechy kryją przecież rany, jakie zadaliśmy sami sobie. A ponieważ one nas upokarzają, wstydzimy się ich. Spowiedź jest zawsze jakąś formą autozdemaskowania, czyli ściągnięcia maski, jaką nieraz zakładamy na co dzień, chowając – niemal bezwiednie – nasze słabości i grzechy. Wyznając grzechy objawiamy się tacy, jakimi naprawdę jesteśmy. Im bardziej nasze maski przylegają do naszych twarzy, tym boleśniejsze bywa uwalnianie się od nich. Tylko wielcy święci, którzy masek nie noszą, nie boją się też bólu zdemaskowania. Ale i dla nich wyznanie grzechów bywa bolesne, ponieważ przypomina im o miłości Boga, którą rani przecież każdy, nawet najmniejszy grzech. Wyznanie grzechów w spowiedzi jest trudne także i dlatego, że odsłania rany, jakie zadaliśmy naszym bliźnim. Raniąc Boga i siebie samych, zranimy przecież i naszych braci. Wszystkie nasze grzechy mają wymiar społeczny i wspólnotowy i nie ma „grzechów wyłącznie prywatnych”.
        Po drugie – przystępowanie do sakramentu pojednania bywa bolesne, ponieważ odmiana życia – nawrócenie, które postanawiamy przy spowiedzi, jest bardzo wymagające. Doświadczamy nieraz wielkich oporów wobec spowiedzi. Wynikają one także z tego, iż brakuje nam radykalnego postanowienia zmiany życia. A wówczas – od spowiedzi do spowiedzi – mało zmienia się w naszym życiu. W takich chwilach pytamy: „Jaki sens ma spowiedź, skoro nie widzę postępu duchowego w moim życiu?” I choć nie powinniśmy w takich chwilach ulegać pokusie zniechęcenia czy tym bardziej rezygnacji ze spowiedzi, to jednak rodzące się spontanicznie pytania winny być przez nas traktowane jako wyzwanie do większej otwartości i szczerości przed Bogiem.
        Wiele osób przeżywa wielkie trudności w wyznaniu grzechów także z powodu traumatycznych sytuacji, jakich doświadczyli przy spowiedzi, szczególnie w okresie dzieciństwa i dojrzewania. Brak delikatności, ostre uwagi spowiednika, niestosowne pytania sugerujące popełnienie grzechów, koncentracja na sferze seksualnej – te i im podobne sytuacje powodują, że wielu nabiera pewnego urazu do sakramentu pojednania na całe lata. Gdy spowiadają się penitenci z takimi doświadczeniami, konieczna jest szczególna ostrożność i delikatność spowiednika, by niedyskretnymi uwagami czy pytaniami nie zranić penitenta jeszcze głębiej.
      Trudność wyznania grzechów w spowiedzi związana jest także nierzadko z charakterem penitenta. I tak na przykład introwertycy, skłonni do zamykania się w sobie, nie lubią na ogół opowiadać o swoich wewnętrznych przeżyciach, tym bardziej negatywnych. Na zadawane im pytania odpowiadają zwykle krótko i sucho, jakby nie mieli nic do powiedzenia. Spowiednik wyczuwając w penitencie introwertyka winien uszanować tę cechę jego charakteru i z wyjątkową uważnością stawiać pytania, o ile w ogóle są one potrzebne. Przy wyznaniu grzechów nie jest rzeczą konieczną opisywanie drugorzędnych okoliczności, których odsłonięcie bywa nieraz bardziej upokarzające niż same grzeszne zachowania. Dbając o integralność spowiedzi, czyli wyznania grzechów ciężkich co do rodzaju i ilości, spowiednik nie może ranić penitenta kłopotliwymi a zbędnymi pytaniami.

Szczerość i zawstydzenie przed Bogiem

     Czego wymaga dobra spowiedź? Po pierwsze – całkowitej szczerości, prostoty i dziecięcej otwartości. W sakramencie pojednania stajemy przed Bogiem bezbronni, bez masek, jak małe dziecko, które samo oskarża się przed matką czy ojcem. Nie możemy przed Ojcem Niebieskim niczego ukrywać. Ważne jest otwarcie przed Nim wszystkich zakamarków naszego serca. Znakiem tej szczerości jest właśnie pełna szczerość przed spowiednikiem. Otwartość ta dotyczy jednak przede wszystkim istotnych motywów oraz okoliczności grzechu, a nie mało ważnych szczegółów. Spowiedź winna być szczera, ale jednocześnie dyskretna. Ekshibicjonistyczne tendencje współczesnej kultury mogą niesłusznie sugerować, że istotą szczerości w czasie spowiedzi jest przytaczanie zawstydzających szczegółów. Jan Paweł II stwierdza, że spowiednik nie ma nigdy prawa interesować się tym, co nie jest konieczne do poprawnej oceny grzechu penitenta.
    Po drugie – w przygotowaniu do spowiedzi musimy dotknąć zła – nieprawości naszego serca. Winno nas ono zawstydzać. Stąd też św. Ignacy zachęca, aby prosić o łaskę zawstydzenia i łzy z powodu naszych grzechów. Autentyczna spowiedź jest i pozostanie bolesnym doświadczeniem. Musimy sobie uświadomić, że istotą grzechu jest samowolne przywłaszczanie tego, co należy do Boga i czego On sam pragnie nam udzielać w swojej nieskończonej hojności. Grzech wypływa bowiem z dążenia do posiadania inspirowanego namiętnością. Takie zaś posiadanie – jak mówi Abraham J. Heschel – rodzi samotność: „Kto obstaje przy posiadaniu (przy grzechu), ostatecznie ginie w wykluczeniu i samotności”. Wykluczenie i samotność to zasadnicze źródła cierpienia. Aby wyznać i wyrzec się grzechu, trzeba dotknąć tego cierpienia. Nie wolno nam dążyć do tego, aby spowiedź była przeżyciem łatwym, traktowanym lekko, bez należytego skupienia i przygotowania z naszej strony. Dobieranie sobie spowiedników, którzy nie zwrócą nam uwagi na zło grzechu, nie upomną nas, by nie sprawić przykrości, jest nieuczciwe.
        Kiedy sami boimy się spojrzeć na własne zło, winniśmy prosić pokornie Jezusa, aby On odsłonił przed nami nieprawość naszego grzechu. Jeżeli nie doświadczymy głębi zła naszego grzechu, spowiedź pozostanie jedynie zewnętrzną praktyką, która niewiele wniesie w nasze życie duchowe. Zawstydzenie i ból z powodu grzechów ma obudzić w nas odczucie bezradności, z którego zrodzi się najważniejsze doświadczenie: pragnienie powierzenia całej naszej grzesznej przeszłości w ręce miłosiernego Boga.
      Spowiedź wymaga więc pełnej akceptacji zła grzechu, ale w kontekście miłosierdzia Bożego. Bóg może odpuścić nam tylko te grzechy, które Mu oddamy. Zadręczanie się własnymi grzechami jest wyrazem nieakceptacji siebie oraz zwątpienia w miłosierdzie Boga. W sakramencie pokuty objawia się tajemnicza przepaść pomiędzy śmiercią a życiem. Świadomość tej przepaści może nam pomóc przeczuć tajemnicę sakramentu pokuty. Grzechem uśmiercamy nasze życie z Bogiem. Poprzez spowiedź Bóg przywraca nam dar życia. Dzięki sakramentowi pojednania zmartwychwstajemy do nowego życia. Tylko Bóg może nam odpuścić nasze grzechy, ponieważ tylko On jest Panem życia i śmierci.

Całościowy ogląd życia

    W przygotowaniu do spowiedzi ważny jest całościowy ogląd własnego życia. I choć przed księdzem wyznajemy zwykle tylko upadki, to jednak przed Bogiem stajemy w całej prawdzie o naszym życiu: odsłaniamy przed Nim nie tylko ułomności, ale także wysiłki, zwycięstwa, wielkie pragnienia oraz wszystko to, co buduje i tworzy nasze życie. Odpuszczając nam grzechy, Bóg jednocześnie potwierdza, błogosławi, wspomaga i wspiera ludzki trud prawego życia. Dzięki spowiedzi zaczynamy lepiej rozumieć, że wszystko, z czego korzystamy i co mamy do naszej dyspozycji, zostało nam ofiarowane z łaski – jako czysty dar. Poprzez sakrament pojednania, w którym wyrzekamy się namiętnego dążenia do posiadania, odkrywamy, że wszystko jest przejawem Jego nieskończonej miłości do nas.
      O jakości naszych spowiedzi decyduje nie tylko samo przygotowanie, ale całe nasze życie. Tak się spowiadamy, jak żyjemy. I odwrotnie. Jak żyjemy, tak się spowiadamy. Istnieje więc dwustronna zależność między spowiedzią a życiem. Niedbałe i mało uważne spowiadanie się objawia pewną powierzchowność naszego życia: powierzchowność relacji z Bogiem, z drugim człowiekiem, lekkie traktowanie obowiązków związanych z życiem. Spowiedź to doskonałe lustro naszego życia duchowego. Stąd też obok pytania: jak przygotowywać się do spowiedzi? Trzeba postawić inne: jakie życie odbija się w mojej spowiedzi?

Pan jest moim sędzią

    Zdarza się nam nieraz, że pomimo naszej szczerej modlitwy i otwartości w sakramencie pojednania, doświadczamy – mimo wszystko – rozczarowania i niepokoju. Choć słyszymy deklarację kapłana: „Bóg, Ojciec miłosierdzia [...] niech ci udzieli przebaczenia i pokoju”, nachodzą nas wątpliwości: „Czy aby Bóg mi przebaczył grzechy?” Słusznie możemy wówczas pytać: co jest istotą pokoju, który zapowiada kapłan modlitwą rozgrzeszenia? Bywamy przecież nadal niepokojeni namiętnościami, dalej towarzyszy nam rozżalenie, gniew i inne nieuporządkowane odczucia. Po spowiedzi bardziej nieraz boimy się zgrzeszyć niż przed nią. Jeżeli nasza spowiedź była szczera, Kościół każe nam jednak – wbrew wszystkiemu – wierzyć, że jesteśmy w stanie „łaski uświęcającej”.
  „Posiadanie” przez nas uświęcającej łaski nie jest jednak tożsame z emocjonalnym, psychologicznym uspokojeniem. Życie w łasce uświęcającej nie jest dogmatycznym pewnikiem wiary, ale jest wewnętrznym „aktem wiary” opartym na zaufaniu i powierzeniu siebie Bogu. Taki właśnie „nie-dogmatyczny” spokój sumienia deklaruje św. Paweł: „Sumienie nie wyrzuca mi wprawdzie niczego, ale to mnie jeszcze nie usprawiedliwia. Pan jest moim sędzią” (1 Kor 4,4).
I choć nasza pewność wiary „posiadania” łaski uświęcającej nie jest dogmatem, to jednak doświadczamy jej błogosławionych skutków: głębszego pragnienia Boga, otwartości i szczerości wobec ludzi, pełniejszej wewnętrznej wolności, stopniowego zapominana o sobie. Szczera i zaangażowana spowiedź daje nam też moc i odwagę do kontynuowania wewnętrznego zmagania i walki.
    Nasze rozczarowania spowiedzią wynikają nieraz z faktu, że bardziej oczekujemy od niej emocjonalnej błogości, swoistego „raju na ziemi” niż rzeczywistego nawrócenia z grzechów i powrotu do Ojca. Niepokoje i wątpliwości, jakie nam towarzyszą po spowiedzi, są dla nas ważnym wyzwaniem do głębszego powierzania całego swego życia Miłosierdziu Boga i zapominania o sobie, także o swoich grzechach. Skoro bowiem Bóg nam je odpuścił, one nie istnieją. Jakiż sens miałoby nieustanne powracanie do nich?



wtorek, 30 września 2014

Nawrócenie jako droga do Świętości

Rekolekcje dla członków  Wspólnoty Marana Tha odbędą się w Salezjańskim Ośrodku Młodzieży.
Proszę wszystkich aby zabrali ze sobą Pismo Święte oraz Brewiarz (dotyczy się tych osób, które go mają). Dla pozostałych będą wydrukowane teksty komplety, jutrzni i nieszporów.
Zakończeniem  naszych rekolekcji będzie msza święta  w Lasach Piaśnickich, której przewodniczyć będzie abp. Sławoj Leszek Głudź (rozpoczęcie o godzinie 11.00 w lesie).


środa, 17 września 2014

UWAGA! UWAGA! UWAGA!

Proszę Was o uwagę, ponieważ niechcący wprowadziłam Was w błąd mówiąc o kolejnym spotkaniu. Otóż kolejne spotkanie odbędzie się już w nowym cyklu tj. w trzeci piątek 19 września 2014 o godzinie 19.00 jak zawsze w Konwikcie Św. Leona w Wejherowie przy ul. 3 Maja 19.
Serdecznie Was zapraszam i liczę ,że mimo pomyłki będziecie liczni na spotkaniu.
A więc do zobaczenia już w piątek.

Przypominam, że w tym roku katechetycznym będziemy się spotykali w 1 i 3 piątek każdego miesiąca, chyba, że będą wypadały jakieś święta w te dni, o stałej godzinie.


niedziela, 7 września 2014

Spotkanie Marana Tha 12 września 2014

Serdecznie zapraszamy członków wspólnoty oraz osoby zainteresowane, które chcą do nas dołączyć na pierwsze powakacyjne spotkanie w najbliższy piątek 12 września 2014 na godzinę 19.00 do Konwiktu  św. Leona - ul. 3-go Maja 19 Wejherowo.



piątek, 5 września 2014

Kim jest dla mnie Jezus ?

Kim jest dla mnie Jezus? - homilia Ks. Piotra  24 sierpnia 2014.

Odpowiednie pytanie dla każdego z nas - Kim jest dla mnie Jezus? A no właśnie, kim dla mnie jesteś Jezu? Czy mam odwagę zaprosić Ciebie do swojego życia? Czy nie ma we mnie lęku w tej relacji, jaką Ty pragniesz ze mną nawiązać? 
Możliwe, że tak jest, a ja tego nawet nie umiem nazwać. Nie chcę podjąć wysiłku i pracy nad sobą. 
Myślę ciągle o korzyściach,dla siebie a nie o tym co mogę ofiarować Tobie.
Lecz Ty mnie kochasz i czekasz na moją odpowiedź.
Dziękuję Ci Jezu za Twoją miłość. Dziękuję więc za wszystkie trudne doświadczenia w moim życiu.



niedziela, 17 sierpnia 2014

SŁOWO STAŁO SIĘ CIAŁEM - rekolekcje w Licheniu 23 sierpnia 2014

Za niespełna tydzień większość z nas wybiera się na jednodniowe rekolekcje do Lichenia. Prowadzącym rekolekcje będzie o. Jhon Baptista Bashobora. Nie każdy słyszał o tym charyzmatycznym kapłanie więc pozwoliłam sobie na zamieszczenie zdawkowej informacji posługując się przy tym wiedzą WIKIPEDIA. Można by rozszerzyć jego niezwykły życiorys, lecz niech to będzie zachętą dla  poszukujących. 
Warto też jest zastanowić się nad celem i sensem takich czy innych rekolekcji. Czy nie jest on spowodowany ciekawością albo tylko chęcią przeżycia czegoś niezwykłego? A może mam zbyt wielkie oczekiwanie względem "darów" jakie CHCĘ otrzymać? 
Myślę że to dobry moment na to by poddać analizie moje spotkanie z Jezusem. Jakie jest i co chcę w sobie zmienić i poprawić aby łaska. którą otrzymuję była pełna.
Dlatego wspólnie z Księdzem Piotrem przygotowaliśmy dla nas wszystkich pomocne pytania, które pomogą nam w pełni świadomości przeżyć te rekolekcje. Oto te pytania:
Napisać przed spotkaniem:
1. Jaką mam intencję na spotkanie z ks. J.B.
2. Jaki jest cel mojego spotkania (jakie owoce chciałbym uzyskać)?

Napisać po spotkaniu:
3. Co zrobiłem, aby uzyskać te owoce?  
4. Jaki owoce ostatecznie osiągnąłem?
- czy osiągnąłem też te, których się nie spodziewałem?
- czy któryś spodziewanych owoców nie osiągnąłem (jaki może być tego powód)?
5. Jak będę się dzielił owocami ze spotkania z innymi?



John Baptist Rubara Bashobora ugandyjski kapłan, charyzmatyk, doktor teologii duchowości,psycholog

     Urodził się 5 grudnia 1946 w katolickiej rodzinie w Bushenyi w Ugandzie Jako dziecko został osierocony przez ojca, którego otruła ciotka. Matkę wypędzono. Do osiągnięcia pełnoletniości wychowywała go rodzina wuja. O tym, że nie są oni jego prawdziwymi rodzicami, Bashobora dowiedział się dopiero w dniu święceń kapłańskich, mając 26 lat. Ciotka wyznała też, że chciała go otruć, podając mu jako dziecku zatrutą owsiankę, ale naczynie rozpadło się w czasie modlitwy przed posiłkiem, którą odmawiał chłopiec.
       Mając 10 lat wstąpił do niższego seminarium duchownego, początkowo nie odczuwał jednak, jak sam wielokrotnie wyznawał, powołania kapłańskiego. Będąc synem poligamisty nie mógł wziąć udziału w przygotowaniach do kapłaństwa, ponieważ synowie poligamistów nie mogli przyjmować święceń. Po ukończeniu niższego seminarium, w którym zetknął się z dwoma księżmi charyzmatykami z Kanady, postanowił wstąpić do Zgromadzenia Świętego Krzyża. W tym celu wyjechał do Indii. Nie złożył jednak ślubów zakonnych i powrócił do Ugandy. Jako kleryk diecezjalny przyjął święcenia kapłańskie w 1972. Przełożeni wysłali go na studia do Rzymu. Doktoryzował się na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim z teologii duchowości, pisząc pracę na temat rozeznawania duchów w życiu ugandyjskich chrześcijan (ang. The discernment of spirits in the life of Ugandan christians). Przebywając w Rzymie związał się z katolickim Ruchem Odnowy Charyzmatycznej. Po powrocie do rodzimej diecezji założył dwie szkoły podstawowe, dwie szkoły średnie oraz dwa sierocińce, w których opieką objęto 5 tys. sierot. Obecnie jest diecezjalnym koordynatorem Katolickiej Odnowy Charyzmatycznej w archidiecezji Mbarara oraz członkiem Narodowego Stowarzyszenia Modlitwy Wstawienniczej.
     Bashobora głosi rekolekcje i prowadzi charyzmatyczne spotkania modlitewne poza granicami Ugandy, m.in. w Polsce, do której przybył pierwszy raz w 2007.W czerwcu 2012 Bashobora wraz z osobami towarzyszącymi przeżył szczęśliwie wypadek w Zembrzycach na trasie z Suchej Beskidzkiej do Wadowic.
      Jednymi z największych rekolekcji organizowanych przez Bashoborę było spotkanie na Stadionie Narodowym w Warszawie w dniu 6 lipca 2013 r., w którym uczestniczyło blisko 60 tysięcy osób.

Ksiądz Bashobora jest również jednym z bohaterów obrazu dokumentalnego Macieja Bodasińskiego i Lecha Dokowicza Duch z 2008

Strony i źródła:

wtorek, 8 lipca 2014

Msza święta w intencji Ks. Andrzeja Kowlaczyka

W jutrzejszą środę 9 lipca 2014 o godzinie 8.00 w Kościele pw. Chrystusa Króla w Wejherowie odprawiona zostanie msza święta w intencji Ks. Andrzeja - Dziękczynna za opiekę z prośbą o potrzebne łaski na czas choroby oraz powrót do zdrowia dla Ks. Andrzeja.

poniedziałek, 7 lipca 2014

MODLITWA ZA KS. ANDRZEJA KOWALCZYKA

Kochani, kolejny raz zwracam się do Was z prośbą o modlitwę w intencji Ks. Andrzeja. Stan Jego zdrowia uległ pogorszeniu więc proszę pilnie o wasze zaangażowanie. Zjednoczeni we wspólnym błaganiu staniemy się wystawiennikami w modlitwie u Ojca. Dlatego prośmy wspólnie w jedności, niech nasz głos doleci prosto do nieba.


Ojcze Niebieski, Dobru Boże prosimy cię pokornie wysłuchaj naszej modlitwy, jaką zanosimy do Ciebie, prosząc Cię o zdrowie i siły dla Ks. Andrzeja. Ty Panie znasz Jego serce, wiesz ile dobrego czyni dla innych aby przybliżyć ich do Ciebie. Obdarz swojego wiernego sługę zdrowiem aby mógł kontynuować to dzieło, którym jest katechizacja i ewangelizacja ludzkich serc, aby przyciągnął do Ciebie jeszcze wiele zagubionych dusz. 
Jezu Chryste, pokorny sługo Boży, który zwyciężasz wszelką słabość, grzech i chorobę. Prosimy Cię Zmartwychwstały ulecz z tej niemocy drogiego kapłana Ks.Andrzeja, jaką jest dotknięty, dla Twojej Chwały. Aby każdy mógł uwielbić Twoje Imię Jezus
Bądź uwielbiony i błogosławiony za Twoje nieskończone Miłosierdzie. Bądź pochwalony i wywyższony Boże Nasz Ojcze. Prowadź nas. Amen.




piątek, 4 lipca 2014

Rekolekcje "NA DOBRY POCZĄTEK"

Moi Kochani. Czas jak wiemy bardzo szybko mija. Nawet się nie obejrzymy kiedy znów zobaczymy się na wspólnej modlitwie i rozważaniu Pisma Świętego oraz Nauk Kościoła. Co prawda dopiero zaczęły się wakacje, czas wolniejszy i bardziej swobodny. Z tej okazji chciałam Wam wszystkim życzyć z całego serca aby był to czas owocny w Łaski i spotkanie się z Panem Bogiem "w przestrzeni" otaczającego świata. Aby stał się dla was okazją do podjęcia próby ewangelizacji w tych miejscach, do których pośle Was Pan Jezus. Abyście mieli odwagę i chęci w dawaniu Chrystusa każdemu, którego spotkacie.
Pamiętajcie również o tym, że z początkiem kolejnego Katechetyczno-Ewangelizacyjnego Roku nasza wspólnota Marana Tha wybieramy się na trzydniowe rekolekcje "Na dobry początek".  Piszę o tym wcześniej abyście mogli wcześniej zaplanować sobie ten czas.
Rekolekcje odbędą się w Kniewie w Salezjańskim Centrum Młodzieży w pierwszy weekend października tj. 3,4,5 październik 2014.



Serdecznie zapraszamy wszystkich członków Wspólnoty Marana Tha oraz tych, którzy pragną przyłączyć się do naszej grupy.




poniedziałek, 30 czerwca 2014

Przedwakacyjne spotkanie

Drodzy przyjaciele oraz obserwatorzy naszego bloga. W ostatni piątek tj. 27 czerwca 2014 roku odbyło się ostatnie przed wakacyjną przerwą spotkanie Wspólnoty Marana Tha. Z racji  równoczesnego święta Serca Pana Jezusa miało ono wyjątkowo charakter odświętny. Swoją radość i zadowolenie z minionego czasu dzieliliśmy przy pieczonych kiełbaskach.
Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy się zaangażowali w przygotowanie tego spotkania. Za przygotowanie pysznych sałatek i ciast. W szczególny sposób dziękuję osobom, które zostały dłużej aby posprzątać

Dziękuję Ci Dobry Boże, za wszelkie Łaski jakimi zechciałeś nas obdarzyć. Dziękuję za wspólnie spędzony czas razem z siostrami i braćmi. Bądź uwielbiony i błogosławiony za dzieła, które nieustannie tworzysz. Dziękuję za Twoje Miłosierdzie którym nieustannie nas dotykasz i przemieniasz. Dziękuję , że pozwalasz nam radować się i uczysz nas jak przyjąć porażki, trud i niedogodności we wspólnym dążeniu do jeszcze większej jedności. Ty jesteś naszym Najlepszym Nauczycielem, prosimy Cię nieustannie wskazuj nam drogę do świętości. Amen













czwartek, 19 czerwca 2014

Msza Święta Dziękczynna

W najbliższy piątek 20 czerwca 2014 o godzinie 19.30 odbędzie się msza święta dziękczynna za otrzymane łaski, i owoce  Ducha Świętego we Wspólnocie Marana Tha.
Będzie to jednocześnie ostatnia przed wakacjami msza z adoracją, na którą zapraszamy wszystkich członków Wspólnoty oraz ich rodziny a także miłośników, przyjaciół i osoby pragnące przyłączyć się do wspólnoty.


Niech działanie Ducha Świętego będzie widoczne w każdym z  nas. Niech Jego Słowo porusza się w cudowny sposób w naszych sercach użyźniając je dla większej Chwały Boga.
Niech Wiara zagości, Nadzieja zagości, niech Miłość zagości w nas.
Zapraszamy

piątek, 13 czerwca 2014

Dziś spotkanie - III Katecheza Kursu Paschalnego

Zapraszam wszystkich na kolejną katechezę Kursu Paschalnego.
Tematem spotkania będzie "Liturgia Eucharystii"
Konwikt godzina 19.00 ul. 3 - go Maja 19 Wejherowo

czwartek, 12 czerwca 2014

Zesłanie Ducha Świętego 8 czerwca 2014

"Duch Święty pozwala owocować"- homilia Ks. Piotra Libiszewskiego




Duchu Święty prosimy Cię, nieustannie ożywiaj naszą wiarę, pobudzaj nas do działania, daj pragnienie kontemplowania Twojego Słowa. Obdarz tymi darami, którymi pragniesz nas obdarzyć. Uczyń nasze serca żyzną glebą i zasiewaj w nich nieustannie ziarno Twojej Miłości.
Usuwaj przeszkody, które my sami sobie stawiamy - nasze uprzedzenia, naszą niemoc, strach..
Uczyń nas gałązkami w krzewie winnym, niech liście Twego działania w nas nie zwiędną nigdy.
Oczyść nas i pozwól w sobie trwać.
Odnów nas, daj przynosić dobry owoc.
Uświęć nas i nowe życie daj.

niedziela, 1 czerwca 2014

DZIŚ PAN W NIEBO WSTĘPUJE

Jezus, widząc, że nadeszła Jego godzina przejścia z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował... wiedząc, że... od Boga wyszedł i do Boga idzie (J 13, 1. 3)

W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem (J 14, 2-3)

Znacie drogę dokąd Ja idę... Jeszcze chwila, a świat nie będzie Mnie oglądał... Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przychodzę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca (J 14, 19. 28)

Teraz idę do Tego, który Mnie posłał, a nikt z was nie pyta Mnie: "Dokąd idziesz?". Ale ponieważ to wam powiedziałem, smutek napełnił wam serce. Jednakże mówię wam prawdę: Pożyteczne jest dla was moje odejście, bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was... A jeżeli odejdę, poślę Go do was... Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca (J 16, 5-7. 28)




Cieszmy się i radujmy, bo dziś Pan w Niebo Wstępuje.

Tajemnica Zbawienia - Chrystus opuszcza swoich aby zasiąść po Prawicy Swego Ojca.Owa tajemnica do końca wypełni się gdy Ojciec pośle Ducha Świętego. A my  jak apostołowie trwajmy na modlitwie w oczekiwaniu na przyjście PARAKLETA - Ducha Prawdy, Ducha Pocieszyciela. Prośmy aby wypełnił nasze serca miłością i pokojem, byśmy bez lęku, z radością mogli głosić Miłosierdzie Boga. Byśmy stali się Jego Apostołami.
Dziś kolejny dzień  Nowenny do Ducha Świętego.

czwartek, 29 maja 2014

FILM O ŚWIĘTYM PAWLE

Przypominam, że w piątek 30.05.2014  spotykamy się w salce Konwiktu o godzinie 19.00.
Tym razem będziemy oglądali I część  filmu o Świętym Pawle.


--------------------------------------------------------------

Zachęcam i proszę Was wszystkich do modlitwy za Ks. Andrzeja Kowalczyka. O pomyślność, Bożą opiekę podczas operacji, której Ks. Andrzej ma być poddany.

Maryjo Uzdrowienie Chorych weź w swoją opiekę swojego syna, kapłana Ks. Andrzeja. Wyproś u Ojca potrzebne łaski dla Niego i całej wspólnoty Marana Tha, na ten czas próby. Byśmy trwali niestrudzenie w jedności modlitwy, by nasza wiara się nie zachwiała.
Matko Kościoła umocnij nas w wierze, nadziei i miłości.
Marana Tha - Przyjdź Panie Jezu.


piątek, 23 maja 2014

Spotkanie Marana Tha

24 maja 2014 kolejne spotkanie Marana Tha, o godzinie 19.00 w Konwikcie.
Tematem będzie druga katecheza Kursu Paschalnego ROK 2 a w niej zagadnienie: "Msza Święta jako Uczta Paschalna".
Ważniejsze fragmenty pisma świętego potrzebne do katechezy.
J 8,34-36
J 11, 25-26
I P 1,3-4
J 6, 53-57

Przypominam o konieczności czytania codziennie po fragmencie ewangelii Św. Łukasza

środa, 21 maja 2014

NAWRÓCENIE ŚWIĘTEGO PAWŁA - mamy patrona wspólnoty

Po przedstawieniu propozycji i dyskusji na temat patrona zgodnie podjęliśmy decyzję o wyborze odpowiedniej i pasującej charyzmatem do naszej Wspólnoty postaci. Uznaliśmy, że najpełniej pasuje do nas "Nawrócenie Świętego Pawła" .
Wspomnienie tego święta przypada na 25 stycznia




Szaweł urodził się w Tarsie w Cylicji (obecnie Turcja) około 5-10 roku po Chrystusie. Pochodził z żydowskiej rodziny silnie przywiązanej do tradycji. Byli niewolnikami, którzy zostali wyzwoleni. Szaweł odziedziczył po nich obywatelstwo rzymskie. Uczył się rzemiosła - tkania płótna namiotowego. Później przybył do Jerozolimy, aby studiować Torę. Był uczniem Gamaliela (Dz 22, 3). Gorliwość w strzeżeniu tradycji religijnej sprawiła, że mając około 25 lat stał się zdecydowanym przeciwnikiem i prześladowcą Kościoła. Uczestniczył jako świadek w kamienowaniu św. Szczepana. Około 35 roku z własnej woli udał się z listami polecającymi do Damaszku (Dz 9, 1n; Ga 1, 15-16), aby tam ścigać chrześcijan. Jak podają Dzieje Apostolskie, u bram miasta "olśniła go nagle światłość z nieba. A gdy upadł na ziemię, usłyszał głos: «Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?» - «Kto jesteś, Panie?» - powiedział. A On: «Jestem Jezus, którego ty prześladujesz. Wstań i wejdź do miasta, tam ci powiedzą, co masz czynić» (Dz 9, 3-6).


Po tym nagłym, niespodziewanym i cudownym nawróceniu przyjął chrzest i zmienił imię na Paweł.
Po trzech latach pobytu w Damaszku oraz krótkim pobycie w Jerozolimie odbył trzy misyjne podróże: pierwszą - w latach 44-49: Cypr-Galacja, razem z Barnabą i Markiem; drugą w latach 50-53: Filippi-Tesaloniki-Berea-Achaia-Korynt, razem z Tymoteuszem i Sylasem; trzecią w latach 53-58: Efez-Macedonia-Korynt-Jerozolima.
Św. Paweł, nazywany Apostołem Narodów, jest autorem 13 listów do gmin chrześcijańskich, włączonych do ksiąg Nowego Testamentu.
W Palestynie Paweł został aresztowany i był przesłuchiwany przez prokuratorów Feliksa i Festusa. Dwa lata przebywał w więzieniu w Cezarei. Gdy odwołał się do cesarza, został deportowany drogą morską do Rzymu. Dwa lata przebywał w więzieniu o dość łagodnym regulaminie. Uwolniony, udał się do Efezu, Hiszpanii (prawdopodobnie; jak podaje Klemens, "dotarł do kresu Zachodu", a tak określano tereny Półwyspu Iberyjskiego) i na Kretę. W Efezie albo w Troadzie aresztowano go po raz drugi (64 r.). W Rzymie oczekiwał na zakończenie procesu oraz wyrok.
Zginął śmiercią męczeńską przez ścięcie mieczem w tym samym roku co św. Piotr Apostoł (67 r.). W Rzymie w IV wieku szczątki Pawła Apostoła złożono w grobowcu, nad którym wybudowano bazylikę św. Pawła za Murami. Jest patronem licznych zakonów, Awinionu, Berlina, Biecza, Frankfurtu nad Menem, Poznania, Rygi, Rzymu, Saragossy oraz marynarzy, powroźników, tkaczy.

W ikonografii św. Paweł przedstawiany jest w długiej tunice i płaszczu. Jego atrybutami są: baranek, koń, kość słoniowa, miecz.


poniedziałek, 19 maja 2014

Homilia z mszy świętej

Homilia Ks. Piotra Libiszewskiego z mszy świętej wotywnej -"jestem, pamiętam, czuwam ..."  z 16 maja 2014.


"jestem, pamiętam, czuwam..."
Maryjo dziękujemy za Twoją Matczyną opiekę
Maryjo dziękujemy Ci za Twoje słowo pocieszenia pełne miłości i troski
Maryjo wspierająca dziękujemy za wymagania jakie stawiasz na drodze naszego nawrócenia.
Bądź uwielbiona Matko Gorejąca Ogniem Miłości, oblubienico Ducha Świętego .....



wtorek, 6 maja 2014

Kurs Paschalny

W najbliższy piątek przypada nasze kolejne spotkanie. Serdecznie zapraszam wszystkich do salki Konwiktu Św. Leona na godzinę 19.00.
Tym razem rozpoczniemy pierwszą katechezę z Kursu Paschalnego a tematem pierwszej katechezy będzie rozważanie na temat obecności Jezusa w Eucharystii - "Ofiara i Obecność Jezusa w Eucharystii".

Podaję skróty do ewangelii opisujące ustanowienie Eucharystii, pomocne do rozważania katechezy.
Mt 26, 26-28
Mk 14, 22-24
Łk 22, 19-20
I Kor 11,23-25
oraz dodatkowo J 6, 51-55.

Tym razem w trakcie trwania Kursu Paschalnego każdy z nas czyta codziennie w domu  fragment ewangelii Św. Łukasza aż do Świąt Zesłania Ducha Świętego.


sobota, 3 maja 2014

3 Maja 2014 ŚWIĘTO MATKI BOSKIEJ KRÓLOWEJ POLSKI

Matko Boska Królowo Polski - Módl się za nami!



Powierzamy się Tobie, najpewniejsza Przewodniczko i Wspomożycielko narodu na tym gwałtownym zakręcie naszych dziejów, w tak dziś trudnych chwilach życia polskiego.

Oddajemy w Twe macierzyńskie dłonie to, co jest u nas najlepsze, abyś to dobro umocniła w naszych sercach i czynach, W obyczaju i działaniu narodu.

Powierzamy Ci, Maryjo, i to, co w nas słabe i zagrożone. Ulecz nas z grzechów i niemocy. Pomóż pokonać wszelką beznadziejność. Dźwigaj z upadków, klęsk i błędów.

Zawierzamy Ci, Matko, wszystkich Polaków, ale szczególnie tych, którzy znaleźli się w obliczu biedy, bezrobocia, braku mieszkania, strachu przed przyszłością.

Zawierzamy Ci każdego człowieka w naszej Ojczyźnie. Przede wszystkim jednak młode rodziny i całe pokolenie młodych Polaków, bo od nich zależą przyszłe losy Ojczyzny. Ucz nas, Zwycięska Pani, przezwyciężać nasze złe skłonności i wady, a szczególnie egoizm, nieczułość na potrzeby innych, bezmyślne korzystanie z dóbr tego świata. Ucz nas wychodzić z sercem obdarzającym i z czynem miłości ku ludziom, szczególnie tym, którzy oczekują naszej pomocy.

Prosimy Cię, Matko i Żywicielko Syna Bożego: naucz nas służyć życiu od jego poczęcia aż po naturalną śmierć. Naucz nas to życie przyjmować z wdzięcznością i ufnością. Ucz nas, Wspomożycielko wiernych współodpowiedzialności w Kościele i życiu społecznym. Wiemy, że trzeba nam u progu drugiego tysiąclecia polskich dziejów wziąć w swe dłonie odpowiedzialność za losy Ojczyzny.

Ucz nas, Królowo Polski, jak to mamy czynić. Pragniemy żyć z każdym dniem lepiej i godniej, jako chrześcijanie i Polacy, świadomi wielkiego dziedzictwa tysiącletniej kultury narodu; wierni kontynuatorzy jego najlepszych tradycji, ale otwarci na wezwania, jakie stawia nam dzisiaj Bóg, Władca Dziejów. Spraw to, Przewodniczko narodu, abyśmy nie uchylali się od podejmowania tych od wieków ważnych i tych prawdziwie nowych - a gwarantujących dobro naszego kraju i narodu - zadań, jeśli tylko okażemy się do nich sposobni.

Spraw przez pomoc z nieba, przez swe potężne wstawiennictwo u Boga, abyśmy podjęte przez siebie zadania i obowiązki jak najlepiej wykonywali. Chcemy kroczyć w naszym życiu wspólnie z Chrystusem, jako Jego wierni wyznawcy.

Pragniemy gorąco, czynem i słowem, całym swoim życiem, dawać świadectwo prawdzie, którą wyznajemy,

Wspomagaj nas w tym Maryjo, Wspomożycielko wiernych, Królowo Polski. Amen

poniedziałek, 21 kwietnia 2014

Zmartwychwstał Pan Alleluja !

Alleluja, Jezus Żyje !
Niech Jego łaska rozkwita w naszych sercach, aby "stary" człowiek  nie miał nad nami władzy.
Jezus Pan pokonał śmierć, zgładził grzech, wyzwolił nas do życia.
Trwajmy więc w jego Miłości i Miłosierdziu. Niech każdy dzień będzie bogaty w Jego błogosławieństwo.
Byśmy w trudnym czasie próby mieli siłę aby przyjść do źródła Wody Żywej.

Cieszcie się i radujcie Bracia i Siostry! Chrystus Prawdziwie Zmartwychwstał !




czwartek, 17 kwietnia 2014

NOWENNA do Miłosierdzia Bożego


W Wielki Piątek o godzinie 15.00 rozpoczyna się nowenna do Miłosierdzia Bożego.



Nowennę tę kazał Pan Jezus siostrze Faustynie zapisać w sierpniu 1937. roku, polecając odprawianie jej przed Świętem Miłosierdzia, począwszy od Wielkiego Piątku.

Pragnę, abyś przez te dziewięć dni sprowadzała dusze do zdroju mojego miłosierdzia, by zaczerpnęły siły i ochłody, i wszelkiej łaski, jakiej potrzebują na trudy życia, a szczególnie w śmierci godzinie. W każdym dniu przyprowadzisz do serca mego odmienną grupę dusz i zanurzysz je w tym morzu miłosierdzia mojego. A ja te wszystkie dusze wprowadzę w dom Ojca mojego. Czynić to będziesz w tym życiu i w przyszłym. I nie odmówię żadnej duszy niczego, którą wprowadzisz do źródła miłosierdzia mojego. W każdym dniu prosić będziesz Ojca mojego przez gorzką mękę moją o łaski dla tych dusz.
Odpowiedziałam: Jezu, nie wiem, jak tę nowennę odprawiać i jakie dusze wpierw wprowadzić w najlitościwsze Serce Twoje. - I odpowiedział mi Jezus, że powie mi na każdy dzień, jakie mam dusze wprowadzić w Serce Jego. (1209)

Tekst nowenny znaleźć można na stronie
http://www.faustina.ch/swieto_milosierdzia/nowenna/nowenna.htm#1
http://www.milosierdzieboze.pl/nowenna2.php?text=77

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Czuwanie przy grobie Pana Jezusa

W Wielki Piątek 18 kwietnia 2014 chciejmy trwać przy grobie Jezusa Chrystusa.
Zapraszam wszystkich do czuwania wieczornego na godzinę 20.30 do kościoła Św. Leona.
Naszą obecnością, milczeniem i cichym śpiewem uwielbijmy umęczonego Pana, aby podążać za Chrystusem, który jest DROGĄ,  PRAWDĄ i ŻYCIEM. 

Czuwanie wspólnoty Marana Tha - piątek 18.04.2014, godzina 20.30. 


W Wielką Sobotę rozpoczęcie uroczystości Liturgii Światłą o godzinie 20.00.
Następujące czytania zostaną przeczytane przez członków wspólnoty Marana Tha:
CZYTANIE IV - Iz 54, 4a. 5-14 - czyta Marysia
CZYTANIE V - Iz 55, 1-11 - czyta Iwona
CZYTANIE VI - Ba 3, 9-15. 32 - 4, 4 - czyta Magda
CZYTANIE VIII - EPISTOŁA Rz 6, 3-11 - czyta Andrzej

wtorek, 8 kwietnia 2014

Spotkanie 11 kwietnia 2014

Bardzo proszę wszystkich, którzy zarezerwowali miejsca, aby na spotkanie przynieśli ze sobą pieniądze na bilet do kina. Kto nie pamięta dla przypomnienia podaję, że bilet wstępu na film kosztuje 10 zł.

Spotkanie jak zwykle w salce Konwiktu Św.Leona w Wejherowie. Chętnych zapraszamy
 Drzwi naszej wspólnoty są otwarte. Przyjdź Jezus cię zaprasza.


.

niedziela, 30 marca 2014

Wspólne oglądanie - film "Syn Boży"



Zarezerwowaliśmy 59 miejsca na film "Syn Boży", który będzie wyświetlany w Filharmonii Wejherowskiej.
Planowany dzień - Niedziela Palmowa 13 kwietnia 2014, godzina 15:45.
Chętne osoby proszę o zgłoszenie się telefoniczne w celu zarezerwowania miejsc.
Na dzień dzisiejszy pozostało jeszcze 0 wolnych biletów.
Bilet wstępu  10 zł.

Nasze propozycje na wybór patrona

Owocem naszego ostatniego spotkania jest poniższa lista. Znajduję się na niej kilka propozycji do wyboru naszego patrona.
Przypomnę jeszcze, że wybierzemy jednego patrona i  opiekuna dla naszej grupy.
Proszę Was abyście się zastanowili który z nich będzie jednocześnie odzwierciedlał charyzmat naszej wspólnoty, dlaczego właśnie ten byłby dla nas najlepszym opiekunem i wspomożycielem.

1. Matka Boska Anielska
2. Św. Klara
3. Bł. Karolina Kuzkówna
4. Św. Rita (już jest wybrana)
5. Św. Michał Archanioł (już jest wybrany)
6. Św. Karol Boromeusz
7. Św. Jan Bosko
8. Św. Maria Magdalena
9. Św. Faustyna (już jest wybrana)
10. Św. Helena
11. Św. Piotr
12. Papież Jan XXIII
13. Św. Juda Tadeusz
14. Matka Boża Uzdrowienia Chorych
15. Bł. Alicja Kotowska
16. Chrystus Król (już jest wybrany)

środa, 19 marca 2014

Przebłagalna adoracja Chrystusa Eucharystycznego

Zapraszamy w Piątek na godzinę 19.00 do Konwiktu Św. Leona w Wejherowie na comiesięczną mszę świętą z adoracją Chrystusa Eucharystycznego oraz modlitwą przebłagalną. 

STAŃ SIĘ CUDEM ...... nawrócenia, przemiany serca ....... stań się cudem przez serce Maryji w sercu Jezusa.
Któryś za nas cierpiał rany,  Jezu Chryste zmiłuj się nad nami.


piątek, 7 marca 2014

Święty Patron dla naszej Wspólnoty

Zachęcam Was do zastanowienia się nad tym, jaki Święty Patron powinien zostać naszym opiekunem. Proszę aby każdy z Was przygotował taką osobę z krótkim uzasadnieniem swojego wyboru.
Dobrze będzie jeśli już na najbliższe spotkanie będziemy mieli już swoje typy.

Przypominam, że spotykamy się 14 marca 2014 w salce Konwiktu o godzinie 19.00.

wtorek, 4 marca 2014

Relacja z mszy świętej

Kilka zdjęć z mszy świętej 21 lutego 2014 "Uzdrowienie Chorych ..."
Jak Dobry jesteś Boże, jak Wspaniały i Mądry....
Nie umiemy wyrazić słowami tego Jak Jesteś Kochany Boże....
Bądź uwielbiony Stwórco nasz i Panie...
Amen, Amen, Amen!










Z cyklu Katechezy Miesiąca

Katechezy z opracowania Ks. Piotra Libiszewskiego pt. "Dary Ducha Świętego" -  "Jak przyjąć dary Boga ?".
I - Dar Mądrości - luty 2014

I. DAR MĄDROŚCI

    Według Biblii mądrość to coś więcej niż pełnienie Bożych przykazań i bogobojność: „Bojaźń Boża początkiem mądrości”. Biblijna mądrość praktycznie utożsamia się z miłością, a ostatecznie – z samym Bogiem. Mądrość jest „poznaniem w świetle najgłębszych przyczyn” (Arystoteles). Ona obejmuje całą rzeczywistość; odznacza się pewnością. Cechą mądrości jest porządek, zadaniem zaś jest porządkowanie. Mądrość dotyczy poznawania głębi, jest wchodzeniem w znajomość spraw boskich i ludzkich.
    Dar mądrości ma swoją siedzibę w umyśle, a nie w woli. Zdobycie mądrości oznacza zdobycie sprawności, zdolności zawodowej, praktyczności, roztropności, wykształcenia. Być mądrym, to przestrzegać prawa ustanowionego przez Boga. Ten dar Ducha Świętego pozwala odróżnić z cała dokładnością dobro od zła, prawdę od kłamstwa, korzyść od straty, miłość od nienawiści, praworządność od wyzysku i krzywdy. Mądrość pochodząca od Boga, ma służyć ludziom, by ich doprowadzić do Boga.

środa, 26 lutego 2014

Spotkanie Wspólnoty

Piątek 28 lutego 2014, godzina 19.00 salka Konwiktu Św. Leona  w Wejherowie.

....
Zanurzeni w niekończącej się miłości Pana Jezusa, z przytulonym sercem do Maryi naszej Matki, po raz kolejny mamy możliwość spotkać się na wspólnej modlitwie, rozważaniu słowa Ewangelii oraz na wspólnym uwielbieniu Boga, który JEST.
Dziękujmy więc JEMU za to kolejne spotkanie z naszymi braćmi siostrami w Jego Imię.
...
Serdecznie zapraszamy wszystkich pragnących poznać Boga w słowie i nauczaniu Kościoła.